Od początku spotkania kryspinowianie przejęli inicjatywę, czego efektem była szybko strzelona bramka. W zamieszaniu podbramkowym po rzucie rożnym najlepiej odnalazł się Dawid Jaskowski, dając prowadzenie Lotnikowi już w czwrtej minucie gry. Szybko strzelona bramka podziałała na kryspinowian usypiająco, a rywale przyjezdni zaczęli powoli dochodzić do głosu. Efektem był gol wyrównujący zdobyty tuż przed przerwą z rzutu karnego.
Po zmianie stron "lotnicy" przejęli już całkowicie inicjatywę na boisku. Kluczem do kolejno zdobywanych bramek była stabilna postawa defensywy, gdzie wysoką formę w końcówce sezonu zasygnalizowali zwłaszcza Dawid Murdza, Kacper Studnicki oraz Jakub Grzesiak. Dodatkowo, ostatnich z nich tego dnia błyszczał w ofensywie. Najpierw przywrócił swojemu zespołowi prowadzenie po kolejnym rzucie rożnym, gdy najwyżej zawisł w powietrzu do dorzuconej futbolówki. Następnie wynik podwyższył po pięknej bramce z rzutu wolnego z okolic 30 metra od bramki, gdzie piłka wylądowała w "okienku" bramki rywala, a hat-tricka skompletował pewnie egezkwując rzut karny podyktowany za zagranie ręką w polu karnym defensora rywali. W międzyczasie dwie bramki wypracował Mateusz Galos: kończąc saotny rajd z piłką oraz wypracowując bramkę Krzysztofowi Przebindzie, który dobił uderzenie rozgrywającego bardzo równe zawody Sebastiana Wąsowicza. Ten bowiem przez całe spotkanie stanowił motor ofensywnych poczynań kryspinowian. Na uwagę zasłużył również Krzysztof Olszewski, który choć w drugiej odsłonie nie miał zbyt wielu okazji do interwencji, to trzykrotnie trzeźwymi interwencjami poza polem karnym zażegnywał w zarodku próby ataków Wiślan.

O podsumowanie samego meczu, jak i całego sezonu pokusił się trener kryspinowian Krzysztof Sadko: - Co do samego meczu pierwsza połowa nie była taką, jakiej byśmy sobie życzyli. Wpływ na taki stan rzeczy miała napewno szybko zdobyta bramka oraz sama pogoda. Cieszy fakt, iż po przerwie moi podopieczni z przytupem zakończyli całosezonowe zmagania. Była finezja, był polot w ofensywie, ale dla mnie ten mecz rozstrzygnął się szczególnie dzięki dobrej postawie naszej defensywy. Cieszy fakt, iż ci chłopcy powoli stają się mężczyznami i dojrzewają również mentalnie! Myślę, że najlepiej świadczy o tym postawa w ostatnich meczach całej defensywy - podkreślił szkoleniowiec kryspinowian. - Bardzo fajnie, że w tym spotkaniu trzykrotnie na listę strzelców wpisywał się Kuba Grzesiak. Napewno ten sezon był dla niego przełomowym. Już w jego trakcie za postawę został doceniony opaskę kapitańską i mam nadzieję, że będzie to dla niego dodatkowa nobilitacja, by iść do przodu. Odnośnie zaś całego sezonu... Niewątpliwie, zgłaszając zespół do rozgrywek juniorów starszych, liczyliśmy się z tym, iż pierwszy sezon będzie dla nich ciężki. I to nie ze względu na aspekty typowo piłkarskie, lecz głównie przewagę fizyczną rywali. Graliśmy w końcu, bez żadnego z chłopców z rocznika wiodącego, tj. 1999, a w naszych szeregach występowali zawodnicy nawet po 2-3 lata młodsi od rywali. Udowodniliśmy jednak, iż wszyscy razem zmierzamy w dobrze obranym kierunku, czego efektem było vicemistrzostwo drugiej ligi i awans do ligi pierwszej wywalczony już na jesień. W hali chłopcy dołożyli vicemistrzostwo podokręgu Kraków, a zwieńczeniem udanych występów jest aktualna druga lokata na finiszu rozgrywek w pierwszej lidze! Mam nadzieję, że osiągane wyniki będą stanowić mobilizację dla naszych chłopców do dalszego rozwoju. Nie można bowiem zapominać, iż naszym celem jest ich umiejętne wprowadzanie do rywalizacji seniorskiej, a wyniki w piłce juniorskiej są tylko "efektem ubocznym" codziennej pracy. - zauważa trener Sadko. - Patrząc na zaangażowanie tej grupy oraz niezastąpionego kierownika Koziary, ich relacje poza boiskiem, z optymizmem zapatruję się w przyszłość! Teraz przed nami okres roztrenowania, część z chłopców dostanie zapewne szansę w najbliższym meczu klasy A, a już od sierpnia ruszymy do przygotowań: w tym samym składzie, dodatkowo wzmocnieni chłopcami z rocznika 2003.

Obszerną fotogalerię z zawodów znajdą Państwo TUTAJ.

Tabelę z rozgrywek znajdą Państwo TUTAJ.

05.06.2018 r. - mecz ligowy 1 liga gr. 12, boisko w Kryspinowie
LKS Lotnik Kryspinów - Wiślanie Jaśkowice 6:2 (1:1)
bramki dla Lotnika: Grzesiak 3x, Jaskowski D., Galos, Przebinda